Polacy to lud słowiański. Słowianie są ludem indoeuropejskim. Zakładamy, że kiedyś wszyscy Słowianie żyli razem, mieli jedną religię i jeden język. Ten język niektórzy próbują odtwarzać. Co z Indoeuropejczykami?
Nie da się ustalić, kiedy byli jednym ludem. Czy w ogóle istniał taki czas? Ich język i religia są trudniejsze do odtworzenia niż pierwotny język słowiański. Są jednak ludzie, którzy próbują dowiedzieć się czegoś o czasach aż tak dawnych. Zbierają informacje o i języku, i religii, i obyczajach, i co są w stanie zbadać. Poznają rozwój poszczególnych języków, śledzą podobieństwa między nimi. Porównują religie indoeuropejskie.
Ich badania są niesamowite. Przenoszą do czegoś niezwykle pierwotnego, znajomego, a jednak obcego. Dlatego wam o tym wszystkim opowiem.
Języki indoeuropejskie
Oprócz Słowian ludami indoeuropejskimi są Bałtowie. Razem tworzymy grupę bałtosłowiańską. W grupie indosłowiańskiej z Bałtosłowianami są Hindusi, ale nie wszyscy. Pamiętacie o najeździe Ariów, Drawidach i wszystkie te historie? Ariowie byli Indoeuropejczykami. Języki indoirańskie, słowiańskie i bałtyckie wraz z ormiańskim i albańskim tworzą grupę języków satemowych. Nazywane są tak od słowa sto w awestyjskim. Bo w tej grupie jest awestyjski. Prawdopodobnie też tu umieścilibyśmy wymarłe języki Półwyspu Bałkańskiego takie jak tracki czy język starożytnej Macedonii. Tak wygląda nasza grupa.
Pierwsza od Indoeuropejczyków oddzieliła się grupa anatolijska. Być może o niej nie słyszałeś/aś. A niezależnie od tego, czy słyszałaś/eś o niej, nie masz możliwości usłyszeć jej samej. Cała ta grupa wymarła i została zapomniana. Dopiero po odkryciu Hetytów mogliśmy zaliczyć te języki do rodziny. Istnieje zresztą teoria, że tak naprawdę to nie indoeuropejskie języki, tylko języki wywodzące się od jeszcze wcześniejszego języka indohetyckiego.
Co się stanie, jeśli indohetycki nazwiemy indoeuropejskim? Właściwie nic. Brzytwa Ockhama idzie w ruch.
Inna wymarła podrodzina języków to języki tocharskie. Wymarły wraz z kulturą Tocharów. Azja Środkowa, Turkiestan Chiński może brzmią egzotyczniej niż Anatolia, ale języki tocharskie były używane w naszej erze, w wiekach V-VIII. Mniej dawno niż anatolijskie.
Bardziej na zachodzie mamy trzy grupy języków indoeuropejskich:
- italską z językami romańskimi, wywodzącymi się z łaciny;
- germańską, dzielącą się na zachodniogermańską, wschodniogermańską i północnogermańską;
- celtycką z językami kontynentalnymi (galijski) i wyspowymi.
W grupie italskiej była podgrupa oskijsko-umbryjska. Oba języki z tej grupy wymarły na początku naszej ery.
Zachodniogermańskie języki to angielski i fryzyjski (języki Morza Północnego), a także języki kontynentalne wschodnie: niemiecki, jidysz, luksemburski, oraz kontynentalne zachodnie: niderlandzki i afrikaans. Północnogermańską grupę reprezentują języki zachodnie: farerski (Wyspy Owcze), islandzki, norweski; oraz wschodnie, duński i szwedzki. Grupa wschodniogermańska zniknęła, bo wymarły gocki, wandalski i burgundzki.
Z języków celtyckich przetrwały jedynie wyspowe. Dzielą się na goidelskie: irlandzki, szkocki, manx, oraz brytańskie: bretoński, walijski, kornijski.
W dzisiejszej Europie większość ludzi posługuje się tymi językami. Nie zawsze tak było. Najdłużej mieszkający w Europie Baskowie mówią językiem nieindoeuropejskim. Istnieje hipoteza, że języki kaukaskie i język baskijski są spokrewnione. Przed Indoeuropejczykami Europę miałyby zamieszkiwać ludy kaukaskie, które dopiero wyparliśmy w góry, Pireneje i Kaukaz.
Dziś oprócz Basków w Europie językami innymi niż indoeuropejskie mówią ludy ugrofińskie: Finowie, Estończycy, Karelczycy, Lapończycy i Węgrzy. Ugrofińskie języki są używane również w Azji. Użytkownicy tych języków przybyli do Europy już zamieszkanej przez Indoeuropejczyków.
Klan Ausran
Nasz polski, nawet łódzki, wkład w poznanie Indoeuropejczyków. Była to nieformalna grupa badaczy, których interesował język indoeuropejski i religia. To ostatnie nie dotyczyło części członków.
Indoeuropeistyka w Łodzi zaczyna się już przed wojną dzięki Alfredowi Buse. Był on nauczycielem łaciny w kilku gimnazjach i zajmował się językami oraz wierzeniami indoeuropejskimi.
W 1954 powstaje niezależne stowarzyszenie literackie Ausra z inicjatywy Andrzeja Kempy, księgoznawcy, bibliofila i bibliotekarza, późniejszego wicedyrektora Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Założycielami byli także Alfred Bach i Ignacy Ryszard Danka. W rekonstruowanym języku ausra znaczy jutrzenka. Powstała w 1954 jako koło literackie przy Technikum Księgarskim w Łodzi na Dołach. Przez 2 lata podlegała władzom szkoły. Celem były wówczas rekonstrukcja języka i praca literacka, w języku polskim i ausrańskim. Twórczość była oceniana przez językoznawców, np. iranistę i armenistę, profesora Andrzeja Pisowicza czy profesora Leszka Bednarczuka, slawistę i indoeuropeistę. W 1955 doszło do nieporozumień, które przerodziły się w bójki. Problemem było to, czy wszyscy członkowie mają się uczyć indoeuropejskiego.
Doszło zatem do formalnej likwidacji koła, które nieoficjalnie wciąż działało i w 1957 poszerzyło się o sekcję warszawską. Ułatwiły to studia Danki na UW w latach 1957-1962. Przyłączył się prof. Kazimierz Feleszko i Hiranmoy Ghoshal, bramin wykładający na UW sanskryt, bengalski i historię Indii. Do stowarzyszenia należała jednak głównie młodzież akademicka.
Studia nad językiem i kulturą Indoeuropejczyków doprowadziły do tego, że część członków przyjęła ich pradawną religię. Ustalono święta oraz sposób ich obchodzenia, zaczęto spisywanie hymnów religijnych. Członkowie grupy będący ateistami i katolikami wspólnie zwalczali wyznawców nowej-starej religii, jednak to poganie mieli większość w około dwustuosobowym środowisku.
W 1960 ustalono statut, który stwierdzał, że Ausra będzie apolityczna. Jej jedyną polityką ma być bhratria, braterstwo ludów indoeuropejskich i braterstwo członków stowarzyszenia. W latach sześćdziesiątych Ausra nie była już amatorska, członkowie po skończonych studiach zaczynali pracę naukową. Mgr Danka został asystentem we wznawiającej pracę Katedrze Filologii Klasycznej Uniwersytetu Łódzkiego, Ewa Rzetelska-Feleszko badała kaszubszczyznę i dialekty polskie. Uprawiano indoeuropejskie religioznawstwo porównawcze, dzięki któremu Ignacy Danka zaczął pisać heksametrem hymny opiewające bogów indoeuropejskich po studiach nad Rygwedą, hymnami homeryckimi i staroislandzką Eddą. Pierwszy hymn ausrański został opublikowany w 1970 w amerykańskim uniwersyteckim czasopiśmie The Arch. Była to pieśń o jedności wszystkich bogów. Niektóre hymny zostały przełożone na polski.
Władza zainteresowała się nawet tak apolitycznym ruchem. W 1962 zatrzymano Ignacego Dankę i Jerzego Dziedziczaka w mieszkaniu będącym miejscem spotkań. Skonfiskowano napisy runiczne, ale mężczyzn wypuszczono bez konsekwencji. Regularnie przechwytywano korespondencję. Pisaną w języku indoeuropejskim.
Nie udało się zarejestrować Stowarzyszenia Użytkowników Rekonstruowanego Języka Indoeuropejskiego Ausra, czego próbę w 1977 podjęli Ignacy Danka i Józef Macjon. Prezydent miasta w 1980 stwierdził, że przecież jest już Polskie Towarzystwo Filologiczne. Ci sami inicjatorzy przedstawili wniosek o utworzenie Sekcji Indoeuropejskiej Polskiego Towarzystwa Filologicznego, co udało się osiągnąć.
W ten oto sposób Ausra oficjalnie działała od 1980 roku i zakończyła działalność w latach osiemdziesiątych. Jej najlepszy okres był, gdy miała ok. 500 członków, z których część rzeczywiście traktowała Ausrę jak związek wyznaniowy. Inni uznawali ją za kontrkulturę lub coś w rodzaju projektu badawczego.
Ignacy R. Danka po habilitacji (z języków anatolijskich) wypromował licznych magistrów, którzy podejmowali badania języko- i religioznawcze o charakterze historyczno-porównawczym. Wypromował potem sześcioro badaczy do stopnia doktora: doktora Krzysztofa T. Witczaka (1996), doktorkę Idalianę Kaczor (1997), dr. Elwirę Kaczyńską (1999), dr. Joannę Rybowską (2000), dr. Annę Maciejewską (2002) i dr. Tamarę Roszak (2007). Zajmowali się oni językoznawstwem, religioznawstwem i kulturoznawstwem. Witczak habilitował się rozprawą dotyczącą języka i religii Luzytanów, a Kaczyńska – hydronimii Krety. Idaliana Kaczor zajęła się komponentem indoeuropejskim w archaicznej religii Rzymian. Danka odszedł na emeryturę w 2007.
Możemy być dumni z łódzkich indoeuropeistów.
To ja tu sobie nabiłam regionalną, miastową dumę, a wy się dowiedzieliście o językach i językoznawstwie. Ausra to taki lepszy i indoeuropejski Polski Kościół Słowiański.
Religia Indoeuropejczyków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz