Trzy lata

29 kwi 2018 Brak komentarzy:
trzy lata bloga, idąc przez las, podsumowanie, urodziny, rocznica, blogowanie
Idąc przez las właśnie kończy trzy lata. Dziś albo jutro, trudno powiedzieć, pierwszy tekst pojawił się następnego dnia po założeniu bloga. Trudno powiedzieć.
Niewiele dłużej wyznaję rodzimą wiarę. A w drugie urodziny bloga opublikowałom post jeszcze w rodzaju żeńskim, jeszcze nie wyoutowane. Jaram się ostatnio faktem, że w coraz to nowych miejscach jestem bezpłciowe. A, zdarzyła mi się pierwsza sytuacja, gdy ktoś mnie rozpoznał jako autorkę. Rozmawiam sobie z książką na żywej bibliotece, a książka mnie pyta, czy nie piszę czasem bloga. 
W międzyczasie założyłom newsletter i go zostawiłom, Skończyłom pisać o płci i chyba wyrwę się ze swoich tematów, bo ostatnio się nimi po prostu nie zajmuję. Chociaż przez to, co się dzieje w Polsce, mam ochotę znowu usiąść i ponarzekać na Kościół, w takim gimboateistycznym stylu, z którego wyrosłom podczas pisania tego bloga. Ciekawe, z czego jeszcze pisarsko wyrosłom w tym czasie.
Zrobi się na pewno polityczniej, z religii będzie głównie rodzima, historia i heraldyka nie będą się prawdopodobnie pojawiać zbyt często. Pamiętnikowe posty zaś będą nadal.
Jest tu ktoś, kto czyta mnie całe trzy lata?

9 inspiracji - kwiecień

26 kwi 2018 Brak komentarzy:
podsumowanie miesiąca, wiosna, co u mnie, ciekawe linki, prywata, lifestyle
Kwiecień to dziwny miesiąc.
  

Idąc przez studia cz.5

22 kwi 2018 Brak komentarzy:
to zawsze jest histologia, medycyna, idąc przez studia, anegdoty
Histologia.
Ten przedmiot jest bez sensu.
  

Wiem, co to dorosłość!

15 kwi 2018 Brak komentarzy:
Pisałom w poście Jak będę duża, to..., że nie wiem. Jednak wiem. 
Dowiedziałom się. Nie jestem jeszcze całkiem dorosłe. Nie do końca mnie to cieszy, bo dorosłość jednak jest wartościowa. Taka, jaką zrozumiałom, jest wartościowa.
Uświadomiła mnie P. Zajrzyjcie do postów Idąc przez studia, części drugiej i czwartej.
Gdy usprawiedliwiała swoją transfobię i swojego brata homofobię, mówiła Bo my jesteśmy z konserwatywnej rodziny.
Popełniałom wcześniej błąd. Myślałom, że dorosłość jest tym, co się robi, i tym, kim się jest. Np. dorośli nie wyjadają  nutelli wprost ze słoika albo nie nazywają innych tym czymś. A to jest nie ten poziom. Dorosłość to metafizyka tego, co brałom za dorosłość.
Dorosłość dotyczy tego, co robisz z tym, co robisz i kim jesteś. Dziecko nie wyjada nutelli ze słoika, bo mu mama zabroniła, dziecko wyjada nutellę ze słoika, gdy mama się nie może dowiedzieć, dziecko nie używa homofobicznych obelg, bo nauczycielka matematyki wbiła mu do głowy, że nie wolno (to ja), dziecko używa homofobicznych obelg, bo jest z konserwatywnej rodziny.
Dorosły/a/e nie wyjada nutelli, bo wie, że mu/jej/ to nie służy. Może ją też wyjadać, bo ma na to ochotę. 
Sam(a/o) podejmie decyzję dotyczącą wyjadania nutelli, niezależnie od mamy.
Jeśli użyje homofobicznej obelgi, to dlatego, że chce użyć homofobicznej obelgi, bo jest głupi(a/e).
Jeśli nie użyje, to uważa używanie tych obelg za niewłaściwe, wie, że może kogoś obrazić, a nie chce. 
Dorosła osoba nie zasłania się rodziną. Dorosła osoba bierze na siebie odpowiedzialność za swoje czyny i słowa, dorosła osoba żyje swoje życie, a nie życie rodziców.
Ja na pewno nie jestem dorosłe. Niektóre moje poglądy są tylko od kogoś, czasami nawet nie do końca umiem uzasadnić, czemu tak myślę. Jest tak z jednym poglądem, gdy obserwowałom, jak bardzo szanowana przeze mnie osoba nie zgadza się z grupą lewaków i jest wyrzucana z sejfspejsu jakby na lewicy było już ustalone stanowisko w tej sprawie. Przyjęłom opcję, za którą mnie też by wyrzucono. 
Oczywiście, w pewnym momencie nie używam homofobicznych obelg, bo pani od matmy traktuje to jakby było bardzo złe zmienia się w nie używam homofobicznych obelg, bo nie będę obrażać nikogo ze względu na to, z kim chce być. Wtedy superego mówi nie głosem nauczycielki matematyki, a własnym. Pewnie na tej zmianie polega dorastanie.
Choć możne definiować dorosłość inaczej. 
22 marca 2018, rozmowa z Otaku.
– Co robisz po zajęciach?
– Zupę i pranie.
– Mój borze, jesteś dorosłe.

Share week 2018

8 kwi 2018 Brak komentarzy:
blogosfera, blogowanie, polecenia, share week 2018, Andrzej Tucholski
Tegoroczna akcja już nadeszła, a ja zdążyłom wziąć udział. 
Osoby piszące blogi polecają inne blogi. Zasady w tym tekście. Wybrałom najważniejsze dla mnie blogi, szkoda, że tylko trzy... 
  

Przyszłość religii

1 kwi 2018 Brak komentarzy:
Bogowie są wieczni, ale religie nie.
przyszłość religii i duchowości, religijność XXI wieku, chrześcijaństwo, islam, hinduizm, rodzimowierstwo, pogaństwo
Jak wyobrażacie sobie przyszłość religii? Świat się zmienia, zmieniają się wartości, zgodnie z którymi żyjemy, zatem i religie się zmieniają. Niektóre wymierają, inne się rodzą. Ja uważam, że trzy religie na pewno wymrą.