W sumie to nie mam nic nowego do powiedzenia w kwestii zwyczajów związanych z tą datą. Przejdźmy może od razu do ciekawszych spraw.
Plan na lato
- Matura – powtarzałam.
- Nauka francuskiego i rosyjskiego – rosyjski poszedł lepiej niż francuski, ale jest ok.
- Farby – dokończyłam obraz.
- Oddanie krwi – zdyskwalifikowano mnie, a potem się pochorowałam, ale kiedyś się uda.
- Wystąpienie z kościoła – nie ściągnęłam sobie podania, gdy strona była dostępna. Nie znam się na prawie, nie spróbuję sama napisać. Porażka. Ewentualna późniejsza realizacja.
- Blog – tak.
- Nowe rodzaje muzyki – było nawet podsumowanie, patrzcie.
- Nienawiść – jest ok.
- Kontynuacje – kontynuowałam.
i na jesień
- Odświeżenie starych wpisów – zamierzam przejrzeć stare posty, zaktualizować i może usunąć kilka, które tu już nie pasują. Publikując regularnie ogłaszałam, kiedy znikam w wakacje, a teraz te wpisy nie są potrzebne. Teksty o orłach, pierwsze dwa o głagolicy też trzeba przejrzeć, historię herbu Kamień połączyć z samym herbem, bo rozdwojenie nie ma sensu. Nie wiem, o czym jest tekst Gilgamesz. O szkole dusseldorfskiej mogę napisać więcej, bo czasami ludzie tego szukają w google. Post Szablony powinnam usunąć – rozwijałam ten sam temat w 9 rzeczy, które lubię na blogach, można by z tego zrobić porządny wpis – podobnie wpisy z tapetami, bo robiłam kiedyś tapety. Ale od tego jest One Little Smile i nie będę z Pauliną konkurować. Do tego, można by poprawić niektóre moje grafiki, np. z Księgi Istoty Rzeczy.
- Kontynuacje – czyli rosyjski i powtarzanie do matury.
- Ładne pismo – tak, chcę się nauczyć ładnie pisać. Sprawdzający matury wszelkie wątpliwości, gdy nie wiedzą, co jest napisane, rozstrzygają na niekorzyść ucznia.
- Medytacja – zaniedbałam ostatnio ten temat. Zawsze miałam problem z nicnierobieniem przez pewien czas. Teraz wcale nie medytuję, będę znów musiała się tego uczyć.
- Muzyka – jak pisałam, jest nowy cel z nią związany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz