Równonoc

20 mar 2016
roślina, zieleń, pąki, wiosna, kwitnienie; by daria nepriakhina, źródło: magdeleine.co
Dziś równonoc wiosenna - 20 III, 05:30. Zatem w Iranie świętuje się Nou-ruz (nowy rok), święto to wywodzi się z zaratusztrianizmu. Mimo to obchodzą je muzułamnie. Jest to też początek roku według kalendarza rzymskiego. Oprócz tego Jare Gody. Można Marzannę utopić. Ostara to wiccańskie święto wyznaczające początek wiosny. Sięga do tradycji germańskich. W jaki sposób witacie nową porę roku?

Wiosna!

roślina, zieleń, las, słońce, światło słoneczne, wiosna; by jeremy ricketts, źródło: magdeleine.co
Właśnie się zaczyna. Fajnie, co nie? Wiosna ma takie odświeżające, ożywiające (i to dosłownie) działanie. 
Zimą najpopularniejszym postem były Kruki cz.2. Na zimę był plan, który należy sprawdzić.
  • Organizacja – robiłam nawet na ten temat notatki, które zamierzam opublikować, gdy ogarnę ich formę.
  • Matura – mam tabelkę w excelu z planem, które działy kiedy powtarzać. I już się do tego zabrałam.
  • Remont – przeszedł, widzieliście. 
  • Biologia – w dniu, gdy zaczęła się zima, byłam na szkarłupniach, choć w szkole omawialiśmy dopiero funkcjonowanie roślin. Poszłam dalej.
  • Angielski – kolejny tekst z ishwar zaczęty po Tako rzecze Zaratustra. Wzięłam Koran, bo czemu by nie? 
  • Hieroglify, runy, greka – przypomniałam sobie. Co do hieroglifów – dowiedziałam się nowej rzeczy o sobie. Nie tylko hebrajskie i arabskie litery są dla mnie nie do zrozumienia, ale i pozostałe bliskowschodnie znaki. Choć umiem na pierwszy rzut oka odróżnić te trzy pisma od siebie, to poszczególne litery wyglądają dla mnie tak samo.
Skoro zima rozliczona, to możemy iść dalej.
  • Matura – powtarzanie do niej trzeba kontynuować;
  • Biologia – jeszcze nie skończyłam drugiego podręcznika, więc przechodzi dalej;
  • Enneada – gdy miałam ją w postanowieniach miałam większą motywację do pisania. Skończyłam tylko trzeci rozdział. A chcę ją napisać. Zatem: przynajmniej czwarty rozdział dokończę i będę przynajmniej w połowie piątego. Gdy wreszcie ją napiszę, pewnie wszyscy będą oczekiwać nie wiadomo czego, i moja opowiastka ich zawiedzie;
  • Facebook – sprawdzam go za często! Trzeba przestać. Na dobry początek zarządzam po równonocy tydzień bez fejsa, jak ktoś coś chce - jest e-mail. Potem będę go używać, ale nie tak dużo, jak wcześniej;
  • Piątki offline – w piątki mam najmniej czasu na siedzenie w necie, więc najprościej zrezygnować. Następnego dnia nie idę do szkoły, więc nie ma potrzeby sprawdzać zastępstw. W piątki nie publikuję, więc nie wchodzę na bloga. Zatem mogę w piątki nie używać internetu wcale.
  • Schody – zamierzam częściej chodzić schodami niż jeździć windą. Powoli pod wpływem książki od biologii wprowadzam drobne zmiany w życiu, by było bardziej eko. I już zupełnie zrezygnowałam z wanny na rzecz prysznica, co postanowiłam na początku;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz