Pierwszy maja

1 maj 2015
Dziś pierwszy maja. Święto pracy, więc mamy wolne. To zabawne świętować pracę niepracowaniem. Ciekawa jest amerykańska geneza tego święta. I – dziś dzień pamięci ofiar chrystanizacji Słowian, obwołany przez niektórych. Ofiar chrystianizacji w sensie ludzi zmarłych bezpośrednio w wyniku przyjmowania chrześcijaństwa było niewiele, raczej byli to ludzie zmarli po drodze w wyniku walk, którym nie zawsze możemy przypisać znaczenie tylko religijne. Trzeba na pewno pamiętać o krucjacie połabskiej.
W imię chrześcijaństwa i tego, co z nim przyszło, wymordowano mnóstwo ludzi, naszych przodków. Stłumiono nasze pierwsze powstanie (przesadna nazwa, ale dobrze brzmi, a stłumienie reakcji pogańskiej jak najbardziej powinno się liczyć do ofiar chrystianizacji), wytępiono nasze obyczaje lub nadano im nową treść.
Z naszej własnej religii zostały zwyczaje kultywowane w święta obcego bóstwa. Niewiele wiemy o Marzannie, Pierunie czy Swarogu.
Dawni Słowianie byli spokojnym ludkiem rolników. Oczywiście w uproszczeniu i wyobraźni dziewiętnastowiecznych poetów. Dlaczego nikt im nie pozwolił po prostu uprawiać roli? Postęp żaden by się nie dokonał. Tylko czym jest ten postęp... Spokój od obcych mieli tylko Aborygeni, też do czasu.
pierwszy maja, dzień pamięci ofiar chrystianizacji Słowian, święto pracy
Lato się zaczyna!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz