Gdy rozpadnie mi się bransoletka chowam to, co z niej zostało. Czasami robię z tych resztek nowe rzeczy, planuję i dokupuję inne elementy, a czasami siadam wieczorem i robię coś, co pasuje do jutrzejszego stroju. No i mam takie zrobione w kilka minut bransoletki.
Powinnam chyba wyjaśnić, jak coś takiego zrobić, ale zakładam, że wszyscy wiecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz