Kruki cz.3

17 sty 2016
kruki, niebo, ciemność; źródło: Unsplash
Kruki to zło nie tylko w chrześcijaństwie. W końcu żywiły się ciałami poległych w bitwie. Zatem oznaczały zarazę, śmierć i wojnę.

Celtowie

Celtycka bogini wojny to Badb. Przybierała postać kruka, ale pojawiała się na polu bitwy (kraina Badb) też jako wilk. Często robiła zamieszanie, by wygrała faworyzowana strona. Wszędzie tam, gdzie jest wojna pojawia się też Morrigan. Bogini, zwana też Morrigu, włada podziemiami, magią, wojną i zniszczeniem. Krąży nad bitwą jako kruk lub wrona. Jej imię mogłoby oznaczać Wielką Królową lub Królową Umarłych. A Banshee, zjawy zwiastujące śmierć, miewają postać tego ptaka. 
Kruk mógł się udać do zaświatów, dlatego to have a raven’s knowledge (irlandzkie przysłowie) oznacza umiejętność widzenia przyszłości. Kruk skrzeczący na dachu to zły omen.

Mitologia nordycka

Ponieważ kruki pożywiały się padliną, połączono je oczywiście z umieraniem i uznano, że to duchy poległych na polu bitwy. Występują w niemal każdym poemacie skaldycznym, w którym głównym tematem była wojna albo krwawy pojedynek. Legendarny władca, Ragnar Lodbrok, miał flagę z wyszytym krukiem. Kiedy proporzec powiewał, oznaczało to, że Ragnar wygra bitwę, lecz jeśli smętnie wisiał nawet przy największym wietrze, oznaczało to przegraną.

Tower

Tower of London zbudowano w 1078 r. dla Wilhelma Zdobywcy.
Nie wiadomo, kiedy pojawiły się w angielskiej twierdzy. Wersje są dwie: po egzekucji przeciwników władzy królewskiej lub po wielkim pożarze w 1666r..
Karol II pierwszy stwierdził, że kruki należy usunąć. Zrobił to przez swojego astronoma, Johna Flamsteed, któremu kruki nie pasowały. Utrudniały mu obserwacje nieba z Białej Wieży. Jednak wróżbita ostrzegł króla, że jeśli usunie kruki z Tower, królestwo upadnie. Zatem to obserwatorium przeniesiono - do Greenwich, gdzie wciąż jest. By zaś zapewnić ciągłość imperium sześciu krukom podcięto skrzydła, by nie uciekły.
W czasie II wojny światowej przez bombordowania kruki z Tower uciekły; pozostał jeden o imieniu Grip. Zaś w 2006 szalała ptasia grypa, zatem kruki zamknięto, by się nie zaraziły. God save the ravens!
Dziś w wieży jest siedem kruków; wymagana szóstka i jeden ptak. Zajmuje się nimi Raven Master (tłumaczenie tego na polski nie ma sensu).

Słowianie

W wierzeniach słowiańskich kruki były mieszkańcami zaświatu, czyli Wyraju. Jesienią i zimą sprowadzały na świat reinkarnowane dusze, zastępując bociany i lelki, które robiły to w czasie wiosny i lata. Zatem czas kruków jest między Świętem Plonów, a Jarymi Godami. Jest to chyba związane z tym, że czarne bociany to jakby półkruki. Zaś w języku polskim istniał kiedyś jeszcze jeden kruczy związek frazeologiczny: paść kruki, czyli po prostu umrzeć, najczęściej przez powieszenie. Szyjewski w kruku widzi mediatora, gdyż jest padlinożerny. Zatem nie jest ani roślinożercą, ani drapieżnikiem, żywi się tym, co było żywe. 

Hagiografia

Nie wiadomo, kiedy żył św. Ekspedyt, ani gdzie i w jakich okolicznościach został męczennikiem. Kult pojawił się być może w XVII w., ale to męczennik z czasów wczesnego chrześcijaństwa; przedstawiany jako wódz legionu. Gdy się nawrócił na chrześcijaństwo przyleciał diabeł pod postacią kruka i zaczął go namawiać, by przyjął chrześcijaństwo jutro. Ekspedyt ptaka zdeptał. Co ciekawe, jest patronem spraw pilnych, nie cierpiąych zwłoki, stron sądowych... i studentów. Więc jeśli jesteś chrześcijańskim studentem, sesja jutro, a ty musisz się do niej jeszcze nauczyć, to do św. Ekspedyta i św. Judy Tadeusza, patrona rzeczy niemożliwych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz