Graficznie

27 paź 2015
Takie tam grafiki. Pierwsza jest ilustracja do artykułu do szkolnej gazetki. Druga to zdjęcie rysunku (miał przedstawiać introwersję). Mocno je przerobiłam, ale co tam. W Arbor Mundi zresztą też jest częściowo moje własne zdjęcie, ta trawa na dole. Po kolejnym obrazku bardziej widać, że to zdjęcie. Skandal to nie tylko nazwa sklepu, który sfotografowałam, ale i tytuł piosenki Budki Suflera. Zdjęcie się aż prosiło o przerobienie (chyba zrobiłam reklamę temu sklepowi). Ponieważ tekst, który znalazłam nie ma znaków interpunkcyjnych, pozwoliłam je sobie wstawić na wyczucie.
Skandal

To tak siedzi w nas jak mało co;
Z mlekiem matki bierzesz chyba to.
Plotka i obmowa; wiedźmy dwie;
Ciągle w swojej mocy mają cię.

Skandal - bez niego pusty jest dzień!
Skandal - gazety czerwienią się!
Skandal - od razu wszystko już wiesz!
Chyba tego chcesz.

Kto się z kim zadawał, kto z kim spał?
Kto pieniądze dawał, a kto brał?
Wyższe, niższe sfery bawią się,
Życie bez afery traci sens.

Skandal - bez niego pusty jest dzień!
Skandal - gazety czerwienią się!
Skandal - od razu wszystko już wiesz!
Chyba tego chcesz.

Byle tylko cudzy ból teraz nas grzał,
Byle tylko klient towar brał.
Skandal to interes, dobrze wiesz,
Chyba tego chcesz.

Skandal - bez niego pusty jest dzień!
Skandal - gazety czerwienią się!
Skandal - od razu wszystko już wiesz!
Chyba tego chcesz.
Chyba tego chcesz.

Kto się z kim zadawał, kto z kim spał?
Kto pieniądze dawał, a kto brał?
Wyższe, niższe sfery bawią się,
Życie bez afery traci sens.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz